czwartek, 22 grudnia 2016

TOP 8 filmów na święta

8. Nauka spadania (2014)
reż. Pascal Chaumeil


Niecodzienna fabuła filmu opowiada o czwórce ludzi, którzy poznają się w noc sylwestrową na dachu jednego z londyńskich wieżowców. Każdy z nich planuje odebrać sobie życie i każdy ma inny powód. W tych nietypowych okolicznościach postanawiają zawiązać pakt i dotrwać ze swoją decyzją do walentynek. Jednak do tego czasu może się dużo zmienić... 
"Nauka spadania" to historia z głębokim przekazem, poruszająca ważny problem, jakim jest samobójstwo. Nie jest to typowo świąteczna produkcja, ale z pewnością daje wiele do myślenia i jest warta zainteresowania.  


7. Śnięty Mikołaj (1994)
reż. John Pasquin


Film, który wiele razy oglądałam w dzieciństwie i nigdy mi się nie nudził :) 

Scott Calvin to pracoholik, który nie ma czasu nawet na to, aby w święta zająć się swoim synem. Kiedy w pewien wieczór wigilijny budzi go jakiś hałas, okazuje się, że to Święty Mikołaj spadł z dachu. Ulegając namową Charliego, mężczyzna decyduje się go zastąpić. Wraz z upływem kolejnych dni Scott przybywa na wadzę i dostrzega u siebie śnieżnobiały zarost. Zaczyna do niego dochodzić, że naprawdę zmienia się w Mikołaja.  


6. Listy do M. (2011)
reż. Mitja Okorn


"Listy do M." to komedia romantyczna, która swoją fabułą nawiązuje do brytyjskiego filmu "To właśnie miłość". Przedstawia on losy pięciu kobiet i pięciu mężczyzn w okresie Bożego Narodzenia. Dominuje humor i żart, aczkolwiek nie zabraknie też chwil wzruszenia. Produkcja Mitji Okorna jest przyjemna i lekka niczym śnieżny puch. Jest to jedna z lepszych polskich komedii romantycznych, która idealnie nadaje się na rodzinny seans w świąteczny wieczór.


5. Holiday (2006)
reż. Nancy Meyers


Opowieść o dwóch kobietach, które za pośrednictwem internetu postanawiają na święta zamienić się domami. Amanda, posiadaczka agencji produkującej zwiastuny filmowe, z gorącego Los Angeles trafia na zaśnieżoną angielską wieś. Nie tego się spodziewała. Dla Iris pełen słońca klimat Los Angeles jest nie mniej zaskakujący. "Holiday" to pełen ciepła film, który pokazuje prawdziwy urok świąt i pozwoli uwierzyć w ich magię. Napełnia pozytywną energią i optymizmem.


4. Cud na 34. ulicy (1994)
reż. Les Mayfield


Kris Kringle dostaje posadę Świętego Mikołaja w centrum handlowym. Szybko okazuje się, że jest świetny w tej roli. Staruszek wiernie odzwierciedla postać Mikołaja, a dzieci bardzo go lubią. Ponadto sam gorliwie zapewnia, że jest jego autentycznym przedstawicielem. Czy jest w stanie przekonać do tego małą Susan, która nie wierzy w jego istnienie? To piękny film przesiąknięty pozytywną energią, magiczny i pełen uroku. Ogląda się go z prawdziwą przyjemnością. 


3. Opowieść wigilijna (1999)
reż. David Hugh Jones


Jedna z ekranizacji książki Karola Dickensa, która ukazuje na ekranie przemianę duchową skąpego, opryskliwego Ebenezera Scroogea na łagodnego, kierującego się dobrem innych człowieka. Wizyta trzech wigilijnych duchów: przeszłości, teraźniejszości i przyszłości zmienia jego wizję postrzegania świata oraz jego samego na lepsze. 

Piękna historia, którą po prostu trzeba znać.


2. W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju (1989)
reż. Jeremiah S. Chechik


Clark Griswold pragnie, aby tegoroczne święta były niezwykłe, z rodzaju tych, o których pamięta się latami. Postanawia sam zorganizować święta swojej rodzinie, jednak nie przypuszcza, że sam pomysł może okazać się niewystarczający. Wszystko zapowiadało się tak pięknie, a tu nagle lampki ozdabiające dom przestają świecić, a idealna choinka wcale taka idealna nie jest, bo nie mieści się w pokoju... Jednak to jeszcze nie koniec przeciwności losu - jest ich o wiele więcej. To świetna komedia, która wprost emanuje świąteczną barwą. Potrafi rozśmieszyć do rozpuku i zapewnić dobry humor na cały dzień.


1. Kevin sam w domu (1990)
reż. Chris Columbus


Chyba nikomu nie muszę przedstawiać dokładnej fabuły tego kultowego filmu familijnego. Wyreżyserowany przez Chrisa Columbusa w 1990 roku szybko okazał się hitem. Perypetie małego chłopca, który przypadkowo został sam w wielkim domu na okres świąteczny, cieszyły się ogromną oglądalnością na całym świecie, a sam film zarobił miliony dolarów. Sam chłopiec szybko zjednał sobie sympatię widzów, również tych z Polski. Od tej pory "Kevin sam w domu" emitowany jest co roku na święta Bożego Narodzenia i można powiedzieć, że jego oglądanie stało się już tradycją. 

"Kevin sam w domu" to według mnie najlepszy film o tematyce świątecznej, którego nic nie przebije.


A jakie Wy polecacie filmy na Gwiazdkę? Które stały się już dla Was coroczną tradycją? ;)

7 komentarzy:

  1. Jejku, co wszyscy mają z tymi "Listami do M" XD Ja wole nawet nie próbować oglądać, bo wiem, że seans skończy się moją śmiercią <3 A jak nie moją to laptopa/telewizora.
    A "Opowieść wigilijną" znam, rozumiem, ale nie lubię. Nie chodzi o sam film, a o historie, która jakimś cudem niezwykle mnie irytuje XD
    drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Listy do M. - uwielbiam obie części ;) Bardzo lubię oglądać świąteczne komedie <3

    Może chętna na wymianę obserwacji? Zacznij i koniecznie daj znać u mnie ;)
    MÓJ BLOG
    MÓJ KANAŁ NA YT

    OdpowiedzUsuń
  3. W święta to tylko Kevin!

    http://www.o-sight.pl/

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku,
będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) To drobny gest, a motywuje ogromnie.